tag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post3654560932753884299..comments2023-05-20T12:23:01.891+02:00Comments on C'est La Vie... Mon Chéri...: nowy rok sie zblizaMajlookhttp://www.blogger.com/profile/04926370819974881349noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-1302087674288939252010-01-07T22:46:28.801+01:002010-01-07T22:46:28.801+01:00hej Maju, na twoje bolaczki i moje nie ma lekarstw...hej Maju, na twoje bolaczki i moje nie ma lekarstwa niestety zadnego. co prawda mam nieco inne problemy byc moze nieporownywalne do Twoich a moze moje przerastaja Twoje? w kazdym razie jestem z Toba ,nie poddawaj sie w zaden sposob ani na chwile. Malina.<br /><br />ps. pewnie zastanawiasz sie skad Cie znam? otoz swego czasu wspominal o Tobie Casanova , moj ukochany HelmutAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-52352001836237372932010-01-05T16:23:51.812+01:002010-01-05T16:23:51.812+01:00tiaa... ten tekst o zmianie partnera mnie intryguj...tiaa... ten tekst o zmianie partnera mnie intryguje... no, ale wyrwane z kontekstu, więc nie ma co kombinować...<br />na razie buziak :* noworoczny, a potem... zobaczymy... nie? :P :))...PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-4719492286696393032010-01-04T17:32:15.731+01:002010-01-04T17:32:15.731+01:00Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Majuś :*:*:*Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Majuś :*:*:*dionkahttps://www.blogger.com/profile/04524682108047268651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-66917250627549194602010-01-04T14:31:35.500+01:002010-01-04T14:31:35.500+01:00Prosze zacznij szukac fachowej pomocy, nie sposob ...Prosze zacznij szukac fachowej pomocy, nie sposob tak zyc, bardzo ci wspolczuje i zycze zeby wszystko sie jak najlepiej ulozylo. Poza tym czy zastanawialas sie juz nad adopcja?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-80482002204748501782009-12-31T17:41:16.340+01:002009-12-31T17:41:16.340+01:00pisz. Przytulam Cię ciepło.pisz. Przytulam Cię ciepło.pestkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-85013063494774180722009-12-29T20:41:19.038+01:002009-12-29T20:41:19.038+01:00Kochana moja, pisz. Jeśli tylko czujesz, że musisz...Kochana moja, pisz. Jeśli tylko czujesz, że musisz o tym napisać to rób to. Kurczę, to bardzo ciężkie przez co przechodzisz. Nie wiem, co Ci napisać, bo moje słowa chyba nijak nie pocieszą w tej sytuacji. Ja też ostatnio dużo o tym myślę: że lata lecą. <br />Tylko ja żyję w świadomości, że na razie nic z tego (szósty rok leci i ciągle słyszę, że czegoś brak - pieniędzy, warunków, czy nie wiadomo czego) oraz nieświadomości, czy w ogóle jestem w stanie mieć dzieci. Wiem, że jestem w stanie mieć męża, ale on na razie chyba nie jest w stanie mieć żonę. Nic więc nie mówię kiedy słyszę o tym, że jeszcze nie, bo... <br />Nie wiem - w ogóle to nie jest pocieszające. Chcę Ci jednak powiedzieć, że coś tam rozumiem, Kochana. I coś tam przeżywam podobnie. Całuję :*Bellishttp://statusok.blogspot.com/noreply@blogger.com