tag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post6366300894580328240..comments2023-05-20T12:23:01.891+02:00Comments on C'est La Vie... Mon Chéri...: kocie sprawy, koci swiatMajlookhttp://www.blogger.com/profile/04926370819974881349noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-86859491979603701342009-09-27T21:13:05.472+02:002009-09-27T21:13:05.472+02:00fajny kotekfajny kotekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-82195695010489599002009-07-15T00:23:32.151+02:002009-07-15T00:23:32.151+02:00Kici kici :-)))
FiuKici kici :-)))<br /><br />FiuAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-42669553966510602972009-06-24T01:02:39.085+02:002009-06-24T01:02:39.085+02:00O rany jaki fajny kociak. Ja o takim marzyłem. O c...O rany jaki fajny kociak. Ja o takim marzyłem. O całym czarnym. Chciałem kotkę. Muszę we wrzesniu, po wakacjach się zakrzątnąć.<br />Ja mam teraz taki okres że dzieci są juz poza mną. Moje są już za duże. Od świeta chcą ojca a na codzień już mają swoje sprawy i drzwi do pokoju zamknięte. Musze sobie zorganizować zycie na nowo bo ono się nie skończyło. Twoje też przed tobą. Nie martw się. dzieci sa wazne ale nie są numerem jeden. Casa.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-49912175151830312402009-06-17T19:57:13.453+02:002009-06-17T19:57:13.453+02:00Yyyy... hmmm, eee nooo. Uch - no nie wiem. Za duzo...Yyyy... hmmm, eee nooo. Uch - no nie wiem. Za duzo na ten temat mi sie mysli koluje. Ale nie do pisania w komentarzu. <br />Kot fantastik!Bellishttps://www.blogger.com/profile/06619258384765726028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-86297768050212724892009-06-17T15:00:47.004+02:002009-06-17T15:00:47.004+02:00ja tam stara jestem ..panna nie jestem ale mogłaby...ja tam stara jestem ..panna nie jestem ale mogłabym mieć takich kotów, psów tudzież innych zwierzaczków mnóstwo... Kociak jest piękny ... :)dionkahttps://www.blogger.com/profile/04524682108047268651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1427767843414668548.post-15588833873003969912009-06-17T09:53:33.126+02:002009-06-17T09:53:33.126+02:00z teorią, że trzymanie kota kompensuje niezaspokoj...z teorią, że trzymanie kota kompensuje niezaspokojoną chęć, potrzebę posiadania dziecka jest tak, jak z tym bezdomnym, który przygarnia psa, bo nie ma innych bliskich osób... obie są prawdziwe po części, bo motywacje są różne, można przecież po prostu lubić zwierzaki bez głębszego psychologicznego powodu... a nawet jeśli łapiesz się pod tą teorię, to co z tego?... na pewno wybrałaś jedną z najbardziej twórczych, konstruktywnych kompensacji... /wiele innych na Twoim miejscu piłoby do lustra, co na pewno jest mniej twórcze :)))/... bo koty są zajebiste, czego przykładem jest ten mały łapserdak na fotach :)))... pozdro :))..PKanaliahttps://www.blogger.com/profile/09649160362523083569noreply@blogger.com