No i co najwazniejsze, coraz bardziej lubie moje mieszkanie!
Z innych doniesien:
- W sobote R znow pojechal do Pas de Calais, wroci za 2 tygodnie pewnie, mam nadzieje, ze sie upora z robotami, i przy okazji mimo wszystko odpocznie troszke. Ja zreszta tez odpoczywam od niego :p choc nie ukrywam, ze brakuje mi jego obecnosci, ale nie nudze sie ani troche :) zreszta ja sie nigdy nie nudze bez R :)
2. W czwartek rano przyjezdza do nas moja Mama, i tak jak sie ciesze, to i sie troche stresuje, bo moja Mama przyzwyczajona jest bardzo do swojego trybu zycia, tak jak i my, no i ja mam charakter mamy wiec przez to czesto iskrzy miedzy nami...no ale chyba wszyscy to jakos przezyjemy!! Przynajmniej trzymajcie kciuki, bo Wielkanoc przed nami, a i biletu powrotnego jeszcze nie ma :) Chcialabym zabrac Mame do Paryza, no ale juz nie zalapalam sie na tanie bilety ...wszystko juz zarezerwowane, ale nie trace nadziei moze sie uda jeszcze cos znalezc!
3. W pracy coraz mniej mi sie chce, potrzebuje chyba juz wakacji no ale o tym pomarzyc moge na ta chwile. Poza tym ciesze sie mimo wszystko, ze mam prace, bo i jakies przychody z tego mam. A co bedzie z moim kontraktem tego nie wiem, dla mnie na razie pracuje do 7 maja, a co bedzie dalej to czas pokaze.
4. Aaa i wiosna w koncu jest wiosna czyli, temperatury ponizej 20°C wrocily, a przyslowie "w marcu jak w garncu" jest bardzo na miejscu, bo dzis np padal, deszcz, snieg, grad i swiecilo pieknie slonce.... wszystko to w przeciagu kilku godzin, no to jest tak jak powinno byc :)
No i to tyle.... leca te dni, nawet nie wiem kiedy...
Pozdrowienia i do nastepnego razu :)
He, he ja tez mysle o Paryzu , z mama..
OdpowiedzUsuńBuzka;)
ooooo ale ja to moge sobie co najwyzej pozwolic na szybki wypad jedniodniowy, albo weekendowy, jesli uda mi sie znalezc takie bilety za maks 35euros / 1 per ...no ale nie trace nadziei i codziennie szukam a nuz sie trafi :)
Usuń