Strony

piątek, 18 czerwca 2010

Ten wczorajszy mecz...

ogladalismy w knajpie, wraz z innymi kibicami druzyny francuskiej.
Atmosfera byla w miare fajna, za to mecz - co ja bede mowic, wszyscy wiedza jaki on byl - dumna jestem za to z innych Francuzow, ze potrafili sie cieszyc z sukcesu Meksyku, w koncu jakby nie patrzec wygral lepszy!!!

A z tego wszystkiego to mi sie przypomina wypowiedz szanownego trenera Domenech'a, ktory zapytany: "czy zawodnicy sa przygotowani do tego meczu?" odpowiedzial: "mam nadzieje".
I tym o to wesolym akcentem koncze moj malutki wpis, a po poludniu czekam na "mam nadzieje" dobre spotkanie niemieckiej druzyny ze slodkim Lukaszkiem P. w roli glownej!

;)

12 komentarzy:

  1. A druzyna niemiecka tez się nie popisała. No i żeby taki ułożony Klose zarwał czerwona kartkę ? Ho, ho....:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :))))))))))))))))))) Nie moge normalnie, super filmik :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej Aga :))) taaak filmik bardzo interesujacy :))))

    Ania, no ogladalam ten meczyk... na ddatek Lukaszek nie strzelil karnego... swiat sie konczy normalnie ;)

    pozdro dziewczeta :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę buhahahaha.... ja tego filmiku wczoraj nie obejrzałam. Teraz mam ku temu czas..... się panu pałka wymknęła. Chłopcy noście slipy pod odzieżą sportową bo nie znacie dnia ani godziny:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. No to mialas z rana przyjemne budzenie hehehehe
    Milej soboty :***

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie mogę się oficjalnie uchachać bo Roamntyczny obok :D

    OdpowiedzUsuń
  7. no widze wlasnie, i z tego wszystkiego to Ci sie nawet literki poprzestawaialy w "Romantycznym" :PPP

    OdpowiedzUsuń
  8. Radocha jakbyście penisa nigdy nie widziały :)
    Ech baby, baby... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No ja takiego co to sie tak wymyka to nie widzialam, o :P Ale dla Ciebie to moze nic nowego :PP

    OdpowiedzUsuń
  10. Na ten temat, to się może tylko moja Pestka wypowiadać :D

    OdpowiedzUsuń
  11. a co ja tam sie bede wypowiadała jak wolę działanie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. No, ba ja w sumie tez wole w tej materii mniej slow, wiecej dzialania :D A mowilam juz, ze kocham Mojego Meza? no :DDD to juz powiedzialam :))

    OdpowiedzUsuń