No cudownie mi!! I tylko staram sie nie myslec o tym, ze bedziemy musialy sie rozstac...
Ale nie skupiajmy sie na rzeczach smutnych, lepiej myslec pozytywnie i radosnie, mimo wszystko!
No bo i Swieta nadchodza.
Jak zawsze w Alzacji, Wielki Piatek jest juz dniem wolnym od pracy, i ja sie z tego ciesze pomimo tego, ze ide do pracy tego dnia, ale pozniej mam 3 dni wolnego... no zyc nie umierac! :) Bede spedzac Swieta z rodzinka, i z przyjaciolmi, i juz sie zastanawiam czy moja przyjaciolka polubi polski zurek, tej zupy akurat jeszcze nigdy nie probowala... no mam nadzieje, ze bedzie :)
W domu juz rozgoscily sie na calego wielkanocne kurczaczki i jajka... jeszcze tylko brakuje doslownie kilku detali, i bedzie jak trzeba.
Przejdzmy jednak do tematu tego postu, a mianowicie do stolu, ktory jak juz wiecie poddalam malemu odnowieniu, a moze raczej metamorfozie...
Oto niski stolik ktory sluzyl nam od kilku lat:
Tu jest umyty, i gotowy do metamorfozy:
A tu - na dolnym zdjeciu juz po przemianie.... czy ktos znalazl roznice? ;)
No to zapraszam na kawe, badz apero :))
Sciskam juz bardzo wiosennie i zycze Wam milych przygotowan do Swiat....
A na koniec polecam fajny Blog znaleziony w sieci, z ktorego zapozycze sobie takie szare wielkanocne zajace, ktore mozna wydrukowac z TEGO posta, bo sa w pliku PDF :)
Ciao!
Yyyyy, czy moge prosic o powtorzenie pytania;) Maju-udal sie stoliczek.Ale wiesz co, nie moge uwierzyc, czy to som niebieskie filizanki?
OdpowiedzUsuńUsciski specjalne dla mamy!
Te filizanki sa ze mna od poczatku pobytu we Francji, kupilam je jeszcze w Boulogne sur mer , bo ja lubie bardzo niebieski kolor ;) serio! Tylko ze jasno niebieski, blekitny, pastelowy, no i moj ukochany turkusowy :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze stolik sie podoba, wg mnie tez wyszedl on bardzo fajnie :) Mama tez Cie sciska mocno!!! i dziekuje:)
A może jakimś cudem dolaczysz do nas (tzn mnie i Przedmowczyni ) w poniedziałek na kolacje w Strasbourgu? Zapraszam choć wiem ze to za daleko :) narazie pozdrawiam i podziwiam metamorfozę stolika. Tez mam na południu pare mebelkow do metamorfozy, ale bedą musiały poczekać do lata :)
OdpowiedzUsuńMamy nie znam, ale tez pozdrawiam serdecznie :)))
Maju, Monika to super babka, zachecam:)
Usuńa ktory to poniedzialek laski????????? ja poniedzialek mam wolny, ale fakt, ze z kolacja to troche mi nie pasuje.... we wtorek zaczynam o 7h robote :/ ale bardzo bym sie chciala spotkac!!! :)
UsuńW najblizszy poniedzialek.
UsuńNie dam rady....no niestety...gdyby to jakos blizej bylo, albo choc przynajmniej nie kolacja tylko obiad....Ech moze nastepnym razem...
UsuńWidać, że nie ma w domu dziecka... kawa tak nisko, obrus, stół niepopisany.... to są luksusy! ;)
OdpowiedzUsuńdzieci nie ma i nie bedzie, czyli luksus do starosci! ;)
UsuńMetamorfoza stolika bardzo udana. Z okazji zbliżających się Świąt serdeczne życzenia dla Ciebie i Twoich bliskich oraz radosnych chwil w gronie przyjaciół.
OdpowiedzUsuń